- Może i masz wuja boga ale sam nim nie jesteś. Ja mam tu inaczej. Jestem
prawowita boginią demonów i ciemności. Ty tylko pokazałeś to, co umie
twój wujek. - powiedziała "Na pewno?" pomyślałem. Po chwili utworzyłem krąg cienia i światła i na ziemię zstąpiło jedno z najbardziej groźnych dla nas zwierząt (jak i dla wszystkich). Madika już zaczynała wypowiadać zaklęcie ale przed nosem błysną jej jasny promień i bestia leżała.
- Nie jestem bogiem? - zapytałam kpiąco
- Kim są twoi rodzice?
- Sun i Moon.
- Ci najważniejsi?
- Tak
Madika?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz