- Masz wielkie szczęście! Dziś obchodzimy dzień omegi! Możemy opowiadać sobie ciekawe historie.
~~~
Wieczorem
~~~
Wszyscy zebrali się pod Drzewem Nocy. Usiadłam obok Aksamitsu i Taleasti.
- Kto opowiada pierwszy? - zapytałam.
- Może ty? - szepną mi do ucha Akim a ja cicho zaśmiałam się.
- No więc jak każdy lub prawie każdy wie urodziłam się w Watasze Magicznego Świata. Na naszą watahę napadła wataha mojego brata.
- Przyrodniego - poprawił mnie Renedius I
- Tak, przyrodniego. JEGO OJCIEC A TAK, ŻE MÓJ ZA RAZEM - powiedziałam to szczegulnie głośno bo szczeniaki raczej mnie nie słuchały - zapłacił za rozwalenie - zabicie jej życiem.
Taleastia?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz