Wadera znowu się na mnie rzuciła. Nie moglem nic zrobić. Szybko traciłem siły....i krew. Nagle poczułem się lekki. Bylem nad Spartą.
-Co ja tu robię?-Spytałem sam siebie.
Spojrzałem na siebie. Bylem w dawnej postaci...... Ale przezroczysty!
-Czy ja umarłem?
Sparta? Akcja poszła się xD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz